[paul095]

Nadal nie rozumiesz. Gamart jak widac zrozumial, mam nadzieje, ze ludzie, którzy przeczytaja ta rozmowe tez to skapuja.

Kazdy bohater ma swoich glównych wrogów (tak, dlatego wlasnie w biosach jest takie cos jak "glówni wrogowie"). Spider-man ma np Octopusa, Venoma, Carnage, Kravena, Shockera czy Vulture'a. X-Men maja np Juggernauta, Magneto, Shadow Kinga. Fantastic Four ma Doctora Doom. Avengers maja Kanga the Conquerora. Superman ma Lexa Luthora. Batman ma Jokera, Riddlera, Mr Freeze. Wielki Jackson ma Hacia, Miszcza, Rafala itd.
Jezeli wciaz nie wiesz o co chodzi to naprawde nie ma co ciagnac tego...

No co ty jasne ze rozumiem. :P Chodzi ci o to ze koles typu Doctora Dooma czy Juggernota sa dla Spidera wrogami klasy D. I nie sa jego glównymi wrogami jak Venom, Carnage, Green Goblin czy Morlun -wrogowie klasy A. Nigdy nie twierdzilem ze Ultron albo Kanga the Conquerora dorównuja GG albo czlonkom Sinister Six/Seven/Twelv pod wzgledem wrogosci do Spider-mana. Po prostu zwracam uwage ze Juggernaut, Magneto i Kang the Conqueror za Spiderem tez nie przepadaja.

[Crov]

Po prostu zwracam uwage ze Juggernaut, Magneto i Kang the Conqueror za Spiderem tez nie przepadaja.

No brawo, dlatego napisalem post wczesniej "Nie sa jego wrogami w ten sam sposób co Octopus czy Carnage." a jeszcze wczesniej "No oczywiscie, ze walczyl z nimi ale nie sa JEGO wrogami. (...) To nie wrogowie Spider-mana tylko zaliczyli u niego wystep." (podkreslilem JEGO) ...

PS Juggernaut

[Venom93]

Co do Carnagea to podobno zostal roszarpany w kosmicznej prózni przez istote zwana Sentry (Jak sie myle to mnie poprwacie)

[Revan]

Correctomundo.
Carnage zostal rozerwany na pól w kosmosie przez The Sentry

[Nuriel]

Naprowadzajac temat na wlasciwe tory: polecam zdobyc jakies stare wydanie The Official Handbook of the Marvel Universe, zwlaszcza tomy 'book of the dead' i przekartkowac. Green Goblin martwy? Magneto? Kupa smiechu.

Generalnie, cytujac zaslyszana kiedys prawde zyciowa "w komiksach mozna wskrzesic wszystkich, tylko nie Bucky'iego. (Winter Soldier? A kto to?)"

[wojto16]

Oto kolejni wrogowie Spidera którzy tragicznie zmarli w trakcie Civil War ( i po ):
-Jester
-Jack O Lantern
-Stilt-Man
-Hammerhead
-Rhino
-Shocker
-Chameleon
-Princess Python
-Gibbon
-Absorbing Man
-Grizzly

[paul095]

Oto kolejni wrogowie Spidera którzy tragicznie zmarli w trakcie Civil War ( i po ):

No nie do konca zmarli bo niektórzy pierwszoligowcy pojawili sie niedlugo po swojej "smierci". Ten zabieg - zbicia kilku superprzestepców udal sie jedynie w przypadku postaci z nizszej ligii. Kolejno:

Jester

Alter ego - Jody Putt. On wlasciwie juz nie powróci, gdyz zostal wymyslony specjalnie jako kolejna smiertelna ofiar Civil War.

Jack O Lantern

Alias - Steven Mark Levins. Niedawno zostal przywrócony do zycia przez Lucyfera i skonfortowal sie z Ghost Riderem.(Jak ta batalia sie zakonczyla... nie wiem)

Stilt-Man

Alias Wilbur Day- czy to jest wróg Spider-mana? Mozna dyskutowac. W kazdym razie koles wygladajacy jak Stilt-Man, pojawil sie na okladce Avengers: The Initiative #1. Mam jednak podejrzenia ze to nie jest Day.

Hammerhead

Ponac juz raz zdechl w Daredevil vol.2 #86, ale potem ni stad ni z owad pojawil sie w Civil War: War Crimes, to sie moze powtórzyc. Ni wspominajac ze jego kiler strzelil mu w cementowa czache! .

Rhino

Byl widziany w jednym z o statnich numerów Cable i Deaadpool, który ponac mial miejsce po Punisher War Journal #4.

Shocker

Powrót pewny, byl widziany w (dziejacy sie po Punisher War Journal #4) She-Hulk #17 i po drugie ma wystapic w Avengers: The Initiative #3.

Chameleon

Ponoc ma wystapic w lipcowym Super Villain Team-Up.

Princess Python

Ona akurat jest na ta chwile martwa.

Gibbon

Postac raczej z trzecioligowa, duze prawdopodobienstwo ze nie zyje.

Absorbing Man

Wczesniej zabil go Sentry, ale na swoja kolejna smierc jakos dotarl. Duza szansa ze nidlugo powróci.

Grizzly

Kolejna trzecioligowa postac, on juz raczej nie wróci bo nie ma sensu go wskrzeszac.

A propos smierci wrógów Spidera w czasie i po Civil War:
Will o' the Wisp
Kolejna ofiara Punishera w Punisher War Journal #4, która ze wzgledu na conajwyzej drugoliwym spokój ma szanse na smierc.

Maseked Maruder
Jedna z dawna zapomnianych postaci która zginela w Punisher War Journal #4, zdaje sie ze na dobre.

Slyde
Pomijajac fakt ze zginal juz wczesniej, to Underworld strzelil mu w glowe w Civil War: War Crimes, to byl widziany na okladce Avengers: The Initiative #1.

Answer
Kolejna ofiara Punishera w Punisher War Journal #4, ostatnio Marvel czesto wykorzystywalo te postac, wiec na razie jego stan jest nieznany.

Armada
no wlasnie nie jestem pewien czy wsród dzentelmenów, wysadzonych przez Puniego nie bylo Armady. Jesli byl to raczej go nie zobaczymy, bo to postac drugoligowa.

Profesor Power
Kolejna ofiara Puniego, raczej nieudana bo to postac pierwszoligowa(choc nieco zapomniana) w dodatku cyborg i jego powrót daloby sie logicznie wyjasnic.

Xandu
Magik ale postac drugoligowa, jak nikomu sie nie przypomni ze istnial, to raczej pozostanie martwy.

Goldbug
Jesli oczywiscie mozna go nazwac wrogiem Spidera. Smierc pokazana przekonywujaco, jak nikt nie wymysli niczego glupiego to juz nie wróci.

To tyle jak ktos mi sie przypomni to dopisze. :D

[Symbioth]

Dlaczego w ogole usmiercaja wrogów spider-mana??

Tzn. moga ale zeby usmiercac ulubionych wrogów takich jak Venom lub Carnage??????


P.S. Nie nawidze jak postac umiera a pózniej zmartwychwstaje jako klon bo to nie to samo :/

[Dropson]

Przeciez Venom caly czas jest caly zdrowy i wkurzony ^_^ co do Carnage to Sentry polecial z nim w przestrzen i tam go rozerwal i po tym juz nikt go nie widzial.No ael pewnikiem wroci na Ziemie z jakims meteorytem albo kometa :P

[Symbioth]

Bardzo mnie raduje to co napisales :)

Ale z tego co mi wiadomo, Eddie Brock podcial sobie zyly....

Wiec nie bedzie tego starego dobrego Venoma... :(

[timgrayson]

przez te kosmiczne zabiegi komiksy trac jak dla mnie klimat moze w latach 90tych byly one niece infantylne ale byly ciekawe to co teraz wyrabiaja scenarzysci to przesada i zarazem nuda ;(

Tim

[paul095]

Dlaczego w ogole usmiercaja wrogów spider-mana??

Aby pokazac ze nie tylko pospolici przestepcy, zlodzieje, policjanci, niewinni cywile i ogólnie wszyscy zwykli ludzi, sa potencjalnymi ofiarami scenarzystów komiksów.

Tzn. moga ale zeby usmiercac ulubionych wrogów takich jak Venom lub Carnage??????

Zeby przez to podniesc ilosc sprzedanych egzemplarzy.

Przeciez Venom caly czas jest caly zdrowy i wkurzony

Ale z tego co mi wiadomo, Eddie Brock podcial sobie zyly....

Wiec nie bedzie tego starego dobrego Venoma...

http://www.spider-man.org.pl/index.phpłaction=...fullnews&id=402

przez te kosmiczne zabiegi komiksy trac jak dla mnie klimat moze w latach 90tych byly one niece infantylne ale byly ciekawe to co teraz wyrabiaja scenarzysci to przesada i zarazem nuda ;(

W 100% sie z toba zgadzam.

PS.
Na poczatku Civil War wsród ofiar w Stamford znalzla sie superprzestepczyni ze "stajni" Spider-mana - Coldheart.

[Zakrza]

Wlasnie. Mozecie mi wyjasnic jak to jest z tym Venomem? Stycznosci z komiksami nie mialem od czasu TM-Semic. Jakis czas temu trafilem na ta strone i poczytalem troche o bohaterach. O Venomie strona ta napisala, ze popelnil samobójstwo. TYmczasem Eddie Brock jest podobno w szpitalu. Zmartwychwstal czy nie umarl? Z góry dzieki za odpowiedz.

[deadpool92]

Eddie postanowil sie odlaczyc od Venoma... Dostal oswiecenia po obejzeniu filmu Mela Gibsona<chyba "Pasja"> dotarlo do niego, ze jest zlym czlowiekiem i chce odkupic swoje winy. Sprzedal symbiont na aukcji dla super lotrow a pieniadze oddal na zbozny cel. wlascicielem symbionta zostal Angelo Fortunato. Jednak nie dogadali sie z symbiontem i Venom zabil Angelo. Potem symbiont obral sobie jako co gargana, z ktorym sie polaczyl i znpwu stworzyl Venoma. Cala ta historia dzieje sie w Marvel Knights Spider-Man... ich wizja bylo przedstawienie smierci Brocka i to zrobili. W tej serii Eddie popelnil samobujstwo, jednak w Sensationalu znowu sie pojawia... Trzeba to uznac za nieporozumienie a Eddiego uznac za zywego...

[Spider-Nik]

Nigdy nie powiedziano, ani nie pokazano jednoznacznie, ze Brock umarl. Bylo tylko powiedziane, ze podcial sobie zyly i najprawdopodobniej nie przezyje nocy. A wiec Eddie w szpitalu jest jak najbardziej na miejscu.

[mati]

Moim zdaniem przywracanie do zycia to zabieg potrzebny. Koles ginie, komiks sie lepiej sprzedaje. Jesli to jest wróg wraca do zycia po jakims czasie bo jakby ciagle nowych przybywalo to by bylo niezbyt fajnie (po jakims czasie to by sie kicz zrobil).

[Wookie]

I tak jest kicz. Smierc cioci May zagrana przez aktorke podstawiona przez Normana Osborna... Peter swojej wlasnej ciotki na lozu smierci nie poznal. lol

[deadpool92]

Moim zdaniem dobrze, ze stary Venom wraca :D
Nie zrozumcie mnie zle... Nie mam nic przeciwko Garganowi ale jednak Eddie to Eddie... fajnie by bylo, gdyby znowu zaczal nawiedzac Petera :) Takiego wroga brakuje... Np. zeby symbiont olal Gargana i znow przeszedl na Brocka i mu w glowie namieszal, zwalczyl chorobe i namowil do dalszego zycia przestepczego :) a Eddie oczywiscie by ulegl.

[Szyna]

Ja tez sie ciesze, Venom w wersji Brocka byl swietny,to cale jego chore pojmowanie sprawiedliwosci itp. Moze jestem tradycjonalista ale dla mnie Gargan na zawsze pozostanie Scorpionem a Brock Venomem

[Corey]

Moglby ktos pokazac fotke Gargana z symbiotem ? Nigdy nie widzialem , a z checia bym zobaczyl :)