[Pan B.]

Dwóch największych nerwusów w Marvelu zabraćo się w jednej z serii. W Polsce mogli?my ją czytał dzięki wydawnictwu Mandragora. Sam skompletowałem całą seri? "Sze?? godzin: Hulk vs. Wolverine" i podobała mi się. W samej serii oprócz tytułowych bohaterów mogli?my zobaczyć pewnego nastolatka (niestety zapomnia?em imienia) jego rodzin? i jego chorob? wywo?an? poprzez ugryzienie, co utrudni?o Bruce'owi Bannerowi życie. BB i ów ch?opak lec? jednym samolotem gdy nagle męszczyzna odczuwa skutki ugryzienia w??a. Dodatkowo samolot staje się ofiar? napadu co budzi Hulka z jego snu. Samolot się rozbija, i wkrótce spotykaj? Wolverine'a. Poza tym pojawia się "ex" Logana (nie napisze ani słowa sami musicie to przeczytał! naprawdę duże zaskoczenie co do to?samo?ci, "ninji"). Polecam seri? wszystkim fanom Hulka i Logana. Powstała również druga seria, "Wolverine vs. Hulk" jednak nie jest kontynuacj?. Również ją skompletowałem, choć jest dosy? słaba. Miejsce akcji to katastrofa samolotu, bohaterami są Hulk, Wolverine i... mała dziewczynka. Rysunki są do bólu karykaturalne, a fabuła też ma pewnie dziury. Jednak jako fan Wolverine'a i Hulka musiałem kupił.