Liczba postów: 19
Liczba wątków: 3
Dołączył: August 2007
Reputacja:
0
Na pudelku trójpaku DVD napisano, i wielu juz to twierdzenie polubilo, ze 3 pierwsze czesci SM to trylogia.
Filmy niemaja wiele wspólnego, co mogloby wyznaczyc koniec pierwszej i poczatek drugiej trylogii SM. Teraz wiec autorzy powinni jakos polaczyc SM 4, 5 i 6 by byla druga trylogia.
Tak, troche sie tym wkopali, ale nadal moga wybrnac. Na przyklad SM4 moze zaczynac sie kilka lat po trójce.
Lub tez wrogowie z tych filmów musza byc czyms polaczeni. Np. Trylogia Mutantów, Trylogia Klonów (Spidey'a), Trylogia Symbiotów.
To ostatnie widzialbym niechetnie, bo wole poczekac, az Venom w spokoju sie rozmnozy. Potem troche walki z Venomem I Carnagem, a pod koniec narodziny Toxina w jakiejs ciemnej, nastrojowej dziurze.
No i mozna po cichu wycofac sie z twierdzenia, ze to trylogia.
Oraz ostatnie, straszne rozwiazanie, o którym, malo kto chciaby slyszec, czyli nienagrywanie dalszego ciagu. Ale to calkowicie wykluczone. W koncu film to ogromna ka$$a.
licze na wasze opinie, nawet je$$li wynika z nich, ze ten temat to #$@#!, a ja jestem #@!! xD
Ma by? ich dwóch; nie wi?cej nie mniej. Jeden by wciela? pot?g?, drugi by o ni? prosi?. ~ Datrh Bane, Zasada Dwóch.
Gość
Niezarejestrowany użytkownik
W nastepnej trylogii nie mógl by sie pojawic Venom lecz Carnage i Toxin oczywiscie! Sadze, ze 4 czyli 1czesc 2 trylogii powinna sie zaczac tak jak pisalismy... Lizard i Carnage. A w nastepnej czesci bylby do tego Toxin a juz w 1 Lizard zostalby pokonany, wiec Spidey w 2 móglby skupic sie na Carnage'u i pomóglby mu Toxin tak jak bylo w komiksie. W 2 doszedlby tez Electro. Jakos by go wplatali w watek wiec Elecktro bedzie z Carnagem, który bedzie z nim tylko po to by obronic sie przed Toxinem a pózniej zaatakowac Spideya. A pózniej Carnage zdradzi Elecktra próbujac go zabic gdyz ten zrobi to co Carnage chcial co mogloby byc oslabieniem Toxina. Sadze ze bylaby niezla walka!
EDIT: A w 3 czesci 2 trylogi (gdy w 2 zostalby pokonany Elecktro i Carnage) moznabybylo troche pogoblinowac nie mam raczej wiekszego pomyslu na rozwiniecie fabuly.
Liczba postów: 19
Liczba wątków: 3
Dołączył: August 2007
Reputacja:
0
A wiec dajmy Venomowi troche czasu na rozmnozenie i zacznijmy 1 czesc 2 trylogii 2 lata po koncu 3 czesci 1 trylogii... mi sie to podoba.
Ma by? ich dwóch; nie wi?cej nie mniej. Jeden by wciela? pot?g?, drugi by o ni? prosi?. ~ Datrh Bane, Zasada Dwóch.
Gość
Niezarejestrowany użytkownik
No tak ale po:
1. Pisalem Venoma nie ma wiec nie moze sie rozmnozyc.
2. Nie musi sie rozmnazac bo gdyby bylo jak pisalem to lizard rozwalilby laboratorium, a symbiont którego mial od 3 czesci 1 trylogi przykleil by mu sie do nogi i poszedl z nim, i jakos u Cletusa by sie znalazl.
NP. Lizard atakuje samochód wiozacy Cletusa do kicia i juz symbiont moze do niego przyjsc.
Liczba postów: 19
Liczba wątków: 3
Dołączył: August 2007
Reputacja:
0
"1. Pisalem Venoma nie ma wiec nie moze sie rozmnozyc."
Tak to wygladalo, ale przeciez niepokazali ciala. Wiesz, jak to jest z postaciami Marvela...
Ma by? ich dwóch; nie wi?cej nie mniej. Jeden by wciela? pot?g?, drugi by o ni? prosi?. ~ Datrh Bane, Zasada Dwóch.
Liczba postów: 1.148
Liczba wątków: 4
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
Jak dla mnie to w SM4 jak juz wiele razy pisalem najodpowiedniejszy bylby Carnage i Lizard. Jesli chodzi o SM5 to sadze, ze dobrym materialem na film jest wprowadzenie postaci Black Cat i Morbiusa, a takze choroby mutacyjnej Spider-Mana. W komiksie i w TASie bylo to kapitalne i sadze, ze w filmie którym zajmowalby sie Raimi byloby podobnie. Co do ostatniej szóstej czesci nie mam jeszcze sprecyzowanego pomyslu, ale mysle na Kravenem i Kameleonem tylko, ze jak na ostatnia czesc jest to troche za malo efektowna para.
Liczba postów: 747
Liczba wątków: 6
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
jesli beda kolejne czesci to chcialbym aby byly jakies watki ze zdemaskowaniem Petera oraz jakas choroba ciotki May ktora by go dobila. nie mam narazie jakos pomyslu ale mysle ze byloby to ciekawe.
Liczba postów: 19
Liczba wątków: 3
Dołączył: August 2007
Reputacja:
0
"jesli beda kolejne czesci to chcialbym aby byly jakies watki ze zdemaskowaniem Petera oraz jakas choroba ciotki May ktora by go dobila. nie mam narazie jakos pomyslu ale mysle ze byloby to ciekawe."
Czyli adaptacja ostatnich komiksów. Po co?
Ma by? ich dwóch; nie wi?cej nie mniej. Jeden by wciela? pot?g?, drugi by o ni? prosi?. ~ Datrh Bane, Zasada Dwóch.
Liczba postów: 747
Liczba wątków: 6
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
26.08.2007 , 19:55
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26.08.2007 , 19:59 przez Oti.)
no nie wiem czy takich ostatnich wydaje mi sie ze juz byly takie rzeczy, ja nawet malo przeczytalem tych pierwszych... a czemu to niby zly pomysl ? moglobybyc fajnie, nic nie mowielm o tym ze ma byc dokladnie tak samo jak w komiksie.
Gość
Niezarejestrowany użytkownik
Film musi sie z czyms zgadzac wiec powinien z komiksem, bo nie sadze, ze z kreskówkami na Jetix. Adaptacja komiksu to dobry pomysl w koncu i tak nie wszyscy czytaja komiksy, ale jesli zrobia zbyt komiksowa wersje film stanie sie nudny- Jesli wiecie o czym mówie.
Liczba postów: 292
Liczba wątków: 1
Dołączył: March 2008
Reputacja:
0
03.06.2008 , 09:18
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03.06.2008 , 09:19 przez Skrull.)
Ja po 3 czesci, jeste sredni przekonany czy warto krecic 4 czesc :huh: Najbardziej to mnie wkurzal wyglad Harrego, w tym kostiumie.
Co do 4 czesci, ja bym chetnie widzial Black Cat, Rozpad zwiazku Petera i MJ, i wprowadzenie zwiazku Petera z Gwen, pózniej maly romas z Felicja :rolleyes: i powrót do MJ :D , powrót Normana, i cos wiecej z Venomem. A pózniej dopiero wprowadzac Carnage(tak gdzie po 6czesci). W 4 czesci chetnie bym zobaczyl Kravena, a pózniej zeby ktos nakrecil Ostatnie lowy Kravena :lol:
Liczba postów: 713
Liczba wątków: 11
Dołączył: February 2008
Reputacja:
0
Skrull,Jun 3 2008, 09:18 AM napisał(a):wprowadzenie zwiazku Petera z Gwen, pózniej maly romas z Felicja :rolleyes: i powrót do MJ :D powrót Normana, i cos wiecej z Venomem. 1. W 3 czesci byl juz romans z Gwen.
2. Niemozliwy bylby powrot Normana, poniewaz umarl w 1 czesci, bo chcial zabic Petera.
3. Niewiadomo czy Venom przezyl... choc nikt tego nie wie.
Liczba postów: 700
Liczba wątków: 10
Dołączył: October 2005
Reputacja:
0
Cytat:1. W 3 czesci byl juz romans z Gwen.
Co najwyzej lekki flirt.
Cytat:2. Niemozliwy bylby powrot Normana, poniewaz umarl w 1 czesci, bo chcial zabic Petera.
3. Niewiadomo czy Venom przezyl... choc nikt tego nie wie.
Venom (Eddie) zginal. Ale jest to ekranizacja komiksów, wiec powrót Normana czy Eddiego do swiata zywych nie bylby czyms zaskakujacym. Zwlaszcza tego pierwszego.
Liczba postów: 292
Liczba wątków: 1
Dołączył: March 2008
Reputacja:
0
03.06.2008 , 22:08
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03.06.2008 , 22:13 przez Skrull.)
Naruto_Fan,Jun 3 2008, 03:33 PM napisał(a):Skrull,Jun 3 2008, 09:18 AM napisał(a):wprowadzenie zwiazku Petera z Gwen, pózniej maly romas z Felicja :rolleyes: i powrót do MJ :DÂ powrót Normana, i cos wiecej z Venomem. 1. W 3 czesci byl juz romans z Gwen.
2. Niemozliwy bylby powrot Normana, poniewaz umarl w 1 czesci, bo chcial zabic Petera.
3. Niewiadomo czy Venom przezyl... choc nikt tego nie wie. 1: Jak to byl romans......to ja dziekuje :rolleyes:
2:A w komiksie, to tez teoretycznie umieraja a pózniej powrót :D
3: Glówny Badass, nie ginie nigdy w 1czesci. To zlota zasada :P
Liczba postów: 1.110
Liczba wątków: 7
Dołączył: August 2005
Reputacja:
0
rzadlo,Jun 3 2008, 08:32 PM napisał(a):Venom (Eddie) zginal. Ale jest to ekranizacja komiksów, wiec powrót Normana czy Eddiego do swiata zywych nie bylby czyms zaskakujacym. Zwlaszcza tego pierwszego. Uniwersum Spider-Man'a przedstawione w filmie, rózni sie od tego komiksowego przede wszystkim wiekszym realizmem, dlatego powrót zza grobu pewnych postaci byloby troche nie na miejscu. Osobiscie jestem za konsekwentna smiercia tych osób, a nie jakimis cudami niewidami ze zmartwychwstaniem.
Gość
Niezarejestrowany użytkownik
Przywrócenie Venoma do zycia byloby latwe. Kiedy Eddie wpadl w kraty i pochlonal go znów symbiont zanim bombka wybuchla mógl szybko uciec niezauwazenie, tak, ze nie zginal. Nie jestem zeby tak bylo bo dla mnie on zginal, ale tak moze byc...
Liczba postów: 1.148
Liczba wątków: 4
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
Tja. To byloby BARDZO naciagane. Miejmy nadzieje, ze zaden z twórców nie wpadnie na ten "genialny" pomysl.
Gość
Niezarejestrowany użytkownik
Tak wiec napisalem, ze nie jestem za zadnym pomyslem przywrócenia go do zycia. Watpie i tak, zeby ktokolwiek chcial go do zycia przywracac, zrobia Carnage'a w 4 i zastapi go :D. Jak ktos tu pisal, dobrym pomyslem na kolejny film SM bylaby choroba Cioci May i jakies problemy Petera, ale nie w zwiazku z MJ, czy samym soba...moze zawodowe?
Liczba postów: 379
Liczba wątków: 9
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
Liczba postów: 303
Liczba wątków: 10
Dołączył: December 2007
Reputacja:
0
28.07.2008 , 20:40
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.07.2008 , 20:40 przez Black Spidey.)
A moze zdemaskowanie Petera? :lol: A tak na serio:
Chce Hobgoblina i Lizarda :)
|