[Wookie]

Ogl?daję? recenzj? KOMINKA, jakoś mam dziwne nastawienie do tej gry ;). Walka jest wręcz przynudzająca po pewnym czasie - naciskasz jakiś tam przycisk (chyba C czy V) i masz do wyboru: Noga, R?ka, G?owa. Co chwilę oglądasz przerywniki w Bullet-Time jak strzela w dan? kończyn? i jeszcze nie trafia dobrze. Jest to wręcz przynudzające. Ja nie wiem, czemu ta gra dostała miano cRPG. Mi to troszk? bardziej przypomina FPS'a :P.

Mnie nudziśa i frustrowała wlaśnie na początku kiedy mialem jeszcze słab? postać zadając? mało obraće? i często pud?ując?. Po jakimś czasie (wcale niedługim) walka robi się niezwykle satysfakcjonująca.

Fallout 3 jest jak najbardziej gr? cRPG. Nieliniowo??, duże możliwości rozwoju postaci, rozbudowane dialogi, decyzje gracza wpływające na świat gry i jej zakończenie i jeszcze inne elementy wpływaj? na to, że jest to zdecydowanie gra cRPG.

[Corey]

Racja f3 jest fajny, ale f1 i f2 były ( moim zdaniem ) o wiele lepsze.

[Revan]

Daniel, nie gra?em w Fallouta3, ale gra?em w 2ke, a Ty?

Jeśli tak to czy klimatem i fabułą 3ka prze?ciga 2ke?

[Corey]

Moim zdaniem nie drogi Revanku :P Mine?y czasy gdy gry były robione dla klimatu a nie dla grafiki...

[Altair_Fan]

A mi się nie podoba, że zrobili z Fallout'a gr? 3D ;). Wiem, wiem, technologia rośnie w góre, ale to właśnie przez 3D ta gra dla mnie straciła klimat.

[Pawcio]

O tak. Wci?? mam starego, dobrego Fallouta Tactics i dużo przyjemniejszy mi się wydaje.

[Wookie]

Hmmm. Jak dla mnie gra nie straciła klimatu. To nadal Fallout, niepokoj?cy, zniszczony świat pe?en niebezpiecze?stw i czynów nieludzkich popełnianych zarówno przez ludzi jak i przez mutanty. Niejednoznaczy moralnie, cię?ki i mroczny ale jednocześnie ze spor? doz? czarnego humoru. To, że zmieniła się grafika to naturalna kolej rzeczy. Postśp. Kto nie idzie do przodu ten się cofa. Ja rozumiem, gdyby grafika była jedynym dopracowanym elementem tej gry też byłbym niezadowolony, ale tak nie jest. To wcale nie ona jest największą zalet? gry. Są niż questy i wolno?? jak? graczowi daję twórcy gry, zarówno pod względem eksploracji świata jak i wyborów dokonywanych w trakcie kontaktów z innymi mieszka?cami pustkowi. To samo tyczy się walki. Sam złapaćem się na tym, że używając V.A.T.S.A czułem się jakbym prowadziś walk? w Falloucie 1 lub 2 mimo, że starcia znacz?co się różni?.

[Zer0]

emm... nie żebym chciał wam popsuć zabaw?, ale jak RPG to nie: cRPG (fallouty itd.), jRPG(naruta jakieś tam), aRPG(gothic), MMORPG (Lineage) h&s (Diablo) itd. poczytajcie pierwszy post. Wida? autorowi nie chodziło o gry RPG w które można gra? na konsolach lub pecetach,a tym bardziej gry które tylko trochę czerpił z RPG'a (Diablo), tylko o gry RPG takie jak D&D czy niemieckie DSA. Ja będą się tego trzymał i zachęcam do zagrania w D&D , głównie w świecie Forgotten Realms ze względu na to że jest najpopularniejszy i wiele osób będzie chciało z nami w to zagrał, zaś system jest przemyślany i pozwala na zabaw? na d?uugi czas.
Oczywiście nie chciałem nikogo obrazić ale jak dla mnie cały temat jest zalany offtopem:(

[Wookie]

Było to poruszone w tym temacie. Niemniej jednak jako, że niewiele osób tutaj gra?o w "papierowe" RPG dopuszczamy pisanie o komputerowej odmianie gatunku.

[Zer0]

Aha kapuje... no więc z chęcia przyznam się że bardzo lubię gra? w "Risena" ze względu na klimat, ciekawy świat i dużo opcji dialogowych (nie podobaj? mi się tylko 2 ostatnie rozdzia?y z których zrobiono jedn? wielką rze?).

[Ultimates]

Ja nie gram w DnD, ale uwielbiam gra? w obie części Neverwinter Nights i dodatki do nich. Gra jest naprawdę świetna, masa korytarzy i sekretów, czarów, przedmiotów, ras, podras, klas, przedmiotów najrozmaitszych, czynności (alchemia, kowalstwo itp.), potworów, dialogi są świetne, walka efektywna, podróże mi?e i świetnie sp?dzone, fabuła genialna. Nie umiem opisać tych gier, są to najlepsze gry w jakie gra?em (tak, mam AC2 i inne duperele) świetnie zrobione. Grafika nie jest najwyższych lotów, ale kiedy b?yszcza?y w księ?ycowym ?wietle oczy mojej elficy, to było przepięknie. Do tego uwielbiam serwery internetowe NWN2 i 1, nie ma dzieci neo piszęcych: "elo, kopsnij 2kk,jak niedasz to w ryi" tylko trzeba odgrywa? role. Nadal pamiętam jak dali kumplowi "piwo z wod?" i zemdla? zakrztuszony, że zha?bili dobre imi? browara.:PKa?da postać miała swój charakter. Mroczne elfy musiały był cyniczne i pogardliwe, elfy le?ne dzikie i dumne, orki krwio?ercze i chamskie. To świetna gra, przy której sp?dziśem wieeeele czasu, któr? szczerze polecam, ale tylko ludziom kochającym Drizzta i prawdziwe fantasy.

[Zer0]

No nie będą się z tob? sprzecza? NWN 2 to gra po prostu genialna (Jedynie chyba Baldur's Gate lubię bardziej) ale szczerze to wszystko jest w D&D. Oczywiście też lubię poudawał cynicznego pół elfa ale jak dla mnie znacznie lepiej to się robi w gronie przyjaciół przed plansz?. Dodatkowo w przeciwie?stwie do gry komputerowej tu mamy nieograniczon? wyobraćnie. Jednak każdy ma inne gusta. Poza tym słyszał ktoś o takim genialnym cosiu jakim jest Planescape Torment ? Gra genialna! Miliony dialogów , ciekawi sojusznicy, niezwykła historia a to wszystko w jednej grze ! Ja bym to nazwać wręcz interaktywn? książk? fantasy ,a nie byle zwykł? gr?!

[Wookie]

S?ysza?, słyszał. Jakby co zapraszam do zapoznania się z tematem traktującym o ulubionych grach forumowiczów SMO. ;)

[Revan]

Widzę ze mowa o NWN.

Ja właśnie przechodzą od nowa, kończ? 1rozdzia?, Paladyn 6lvl.
Kiedy? prawie przeszedłem ale mi się znudziśo, byłem dosy? daleko, w miejscu gdzie się przenosięo w czasie o ile? tam tysięcy lat wstecz.
Może ktoś ma radę dla mnie, który towarzysz jest najlepszy? Ja ?a?? z Sharwyn bo daje buffy i otwiera skrzynki.

[Wookie]

Ja zdecydowanie najbardziej lubięem Toma Szubienicznika. Bardzo udana postać. Jego teksty i podejście do świata naprawdę bardzo mnie bawiły. Oprócz tego otwiera prawie wszystkie zamki i rozbraja pułapki. Niezły był też mnich - Grimgraw.

Jeśli chodzi o NWN to najlepszy jest w nim I Akt traktujący o poszukiwaniu leku na zaraz?. Naprawd? niesamowicie oddano tam klimat zamkni?tego miasta trawionego przez chorob?. No dobra jeszcze był jeden świetny quest w II czy III akcie w którym trafiali?my do tajemniczej wioski której mieszka?cy skrywali pewną tajemnic?. Reszta pod względem fabularnym nie była już tak dobra jak BG, BGII czy P:T. Tak czy inaczej jest to gra któr? nadal bardzo lubię. Szczególnie ze świetnym dodatkiem Hordy Podmroku. Koniecznie musicie w to zagrał.

[Revan]

To prawda, rozdzia? I jest bardzo ciekawy i wszechstronny. Mamy różne warstwy spo?eczne, gdzie arystokracja się izoluje zaś plebs zdycha i zmienia się w nieumarłych(miły poligon dla paladyna).
W II rozdziale fajna jest misja z atakami wilko?aków, można by na ten temat nawet film nakręcił. Zdrada, tajemnica, ataki noc?, dzielny rycerz pokonany przez swego arcywroga, zmuszony był tym co tak zaciekle ?ciga?...:)

Wookie, a Ty jak? postacią gra?e? i jak? broni? walczyće??

[Wookie]

W podstawk? najpierw Druidem, a przy drugim przechodzeniu ?owc?. W dodatki na pewno ?owc?, ale jako że "Hordy Podmroku" ostatni raz przechodziśem ze dwa lata temu to już niestety nie pamiętam jakie inne klasy postaci wybiera?em.

Jako Druid walczyćem długim mieczem i paw??em (z czasem oczywiście coraz lepszymi ich wersjami) wspomagając się licznymi przywo?aniami i przemianami (np w smoka).

Grając ?owc? zawsze walczyćem dwoma rodzajami broni. Albo były to dwa sejmitary albo dwa długie miecze. Najbardziej lubięem pewną unikaln? bro? z dodatku "Hordy Podmroku" - Enseric gadający miecz. ;)