05.11.2008 , 23:40
Seth
Jeśli coś w ogóle się tu k?ania to w tej sytuacji jest to twój dystans do tematu. Co jak co, ale braku umiejątności czytania ze zrozumieniem mi zarzucił nie możesz (zresztą niczego mi nie możesz zarzu? bo mnie nie znasz). To co napisałem miało swój cel który po prostu najwyraźniej nie został przez ciebie zrozumiany tak jak chciałem.
A. I mój argument nie jest w stylu "chyba gdzień słyszałem/czytałem" bo nie CHYBA a NA PEWNO oglądałem o tym program i czytałem artyku? w Newsweeku czy innym Wprost. To, że nie umiem poda? dokładnego numeru czy nazwy programu nie oznacza że powo?uj? się na moje "widzimisię".
Wookie out.
Jeśli coś w ogóle się tu k?ania to w tej sytuacji jest to twój dystans do tematu. Co jak co, ale braku umiejątności czytania ze zrozumieniem mi zarzucił nie możesz (zresztą niczego mi nie możesz zarzu? bo mnie nie znasz). To co napisałem miało swój cel który po prostu najwyraźniej nie został przez ciebie zrozumiany tak jak chciałem.
A. I mój argument nie jest w stylu "chyba gdzień słyszałem/czytałem" bo nie CHYBA a NA PEWNO oglądałem o tym program i czytałem artyku? w Newsweeku czy innym Wprost. To, że nie umiem poda? dokładnego numeru czy nazwy programu nie oznacza że powo?uj? się na moje "widzimisię".
Wookie out.